W sobote gościliśmy w Bartoszycach. czuliśmy się tam bardzo..ciekawie... Nawet mieliśmy w lokalnej gazetce rubryke poświęconą nam.Zrobiło sie nam milło.,.. Jednak niestety ta radość była zbedna...Przegraliśmy 1:3.Pierwszy set zagraliśmy dość ospale.W drucim już było nieco lepiej , lecz jednak nie pokazaliśmy swego tzw.pazurka.Dopiero 3 set pokazał , że jesteśmy w świetnej formie.W czwartym secie obejmowaliśmy prowadzenie 21:18 .Jednak niestety na jednym ich przejściu straciliśmy 6 punktów
|